6 marca 2010

ŁOWCA SNÓW (2001/2001)

Moja ulubiona pozycja Kinga. Bardzo ładna okładka Jacka Kopalskiego. Jest nowsze wydanie tej powieści ale z kolei tamta okładka jest dużo gorzej niż tragiczna a sama książka jest w wersji pocket. Książka miała zostać wznowiona w ubiegłym roku przez Prósa ale niestety wydawnictwo się z tego wycofało. Cóż może w tym roku się uda.
Książka początkowo miała nosić tyłu "Rak" (Cancer) ale ze względu na zdecydowany sprzeciw żony Stephen King postanowił go zmienić. Dodam, że King pisał tą książkę w trakcie rekonwalescencji po wypadku, którego doznał 19 czerwca 1999 i jako, że nie mógł pisać z powodu bólu na maszynie została ona napisane odręcznie. Oczywiście sam wypadek odbił się szerokim echem w powieści. Polecam artykuł Dekada Dziewiętnastki. Deydkacja dla Susan Moldow i Nan Graham.



Czterej kilkunastoletni chłopcy zrobili kiedyś coś wspaniałego, coś wielkiego i dobrego - coś, co odmieniło ich życie. Połączeni telepatyczną więzią kroczyli przez lata różnymi ścieżkami, które jednak w końcu doprowadziły ich do drewnianego domku w środku lasu. Tam ich drogi musiały się rozejść: niektórych czekała śmierć, niektórych zaś los znacznie gorszy od śmierci: ucieczka w głąb własnego umysłu przed bezwzględnym, drapieżnym, nieznającym litości przeciwnikiem, początkowo całkowicie nieludzkim i tym groźniejszym, im bardziej upodabniał się do człowieka. Uwolnić ich od tego koszmaru mógł tylko ten piąty, ten, który kiedyś pomógł im wznieść się ponad przeciętność, który połączył ich na długie lata, który znacznie więcej dawał, niż brał - prawdziwy łowca snów...


tytuł oryginału: Dreamcatcher; rok wydania oryginału: 2001; rok wydania w Polsce: 2001; wydawca polski: Prószyński i S-ka; tłumaczenie: Arkadiusz Nakoniecznik; ilustracja na okładce: Jacek Kopalski; liczba stron: 614; oprawa: twarda; ISBN: 83-7337-025-0; cena: 39,00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz